Watykan niedawno zaprezentował swojego nowego papieża przy aplauzie milionów wiernych na całym świecie. Znaczące wydarzenie, które budzi ciekawość i pytania: kim jest ten nowy papież i jak będzie prowadził Kościół katolicki? Kardynał Robert Francis Prevost, znany obecnie jako Leon XIV, był pierwszym Amerykaninem na tym prestiżowym stanowisku. Ale to nie jedyny zaskakujący fakt: jego styl życia już teraz wydaje się intrygować obserwatorów.
Nietypowy papież: Leon XIV, misjonarz w sercu Watykanu
Papież Leon XIV ma 69 lat i jest jeszcze młody jak na papieża. Ten rodowity mieszkaniec Chicago, były misjonarz w Peru, wyróżniał się zaangażowaniem na rzecz społeczności znajdujących się w trudnej sytuacji. Jego nominacja, choć dla niektórych zaskakująca, jest postrzegana jako przejaw otwartości. Rzeczywiście, jego kariera kontrastuje z karierą wielu poprzedników, którzy byli bardziej zakorzenieni w tradycjach europejskich.
Leon XIV zawsze stawiał pokorę w centrum swoich działań. Jego brat, John Prevost, twierdzi, że nowy papież może pójść w ślady swojego poprzednika, papieża Franciszka. Ten ostatni, znany ze skromności i postępowych poglądów, odcisnął swoje piętno na Kościele poprzez walkę z nierównościami społecznymi i zaangażowanie na rzecz praw osób zepchniętych na margines.
Inspirujące dziedzictwo: odcisk Franciszka
Papież Franciszek był w stanie obalić kodeksy Watykanu, odmawiając materialnych przywilejów związanych z jego urzędem. Jako jezuita złożył ślub ubóstwa i wyrzekł się swojej rocznej pensji w wysokości 32 000 dolarów, wybierając życie w trzeźwości pensjonatu Domus Sanctae Marthae, a nie w przepychu Pałacu Apostolskiego.
Ten wybór życia naznaczył najnowszą historię Kościoła, pokazując, że rola papieża może rymować się z pokorą i bliskością z wiernymi. Leon XIV, choć jako augustianin mniej związany ze ślubami ubóstwa, wydaje się być częścią tej samej dynamiki. Jego prostota i troska o najbardziej pokrzywdzonych sugerują kontynuację podejścia Franciszka.
Symboliczne wynagrodzenie za wyjątkową rolę
Pensja papieża może być zaskakująca. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie chodzi o bajeczną pensję, ale o skromny dodatek w stosunku do wykonywanych obowiązków. Leon XIV będzie otrzymywał około 2500 euro miesięcznie, znacznie mniej niż dochody, które otrzymywał jako kardynał. Suma ta pozostaje jednak w dużej mierze symboliczna, ponieważ potrzeby materialne papieża są w pełni pokrywane przez Watykan: mieszkanie, transport, żywność i opieka zdrowotna.
Podobnie jak Franciszek, on również otrzyma specjalne stypendium na wsparcie działalności charytatywnej, która jest istotnym aspektem jego duchowej misji. Dochody Watykanu pochodzą w dużej mierze z darowizn, inwestycji i pensji św. Piotra, która jest w dużej mierze wspierana przez Stany Zjednoczone.